Dokładnie rok temu kupiłam nowiutką gofrownicę.Poprzednia zepsuła się, gofry przywierały,a smak pozostawiał wiele do życzenia.Zapomniałam o niej, a chęć na gofry przyszła niespodziewanie.Ustawiłam budzik wcześnie rano,wszyscy jeszcze spali, a ja krzątałam się po kuchni miksując ciasto na gofry.Upiekły się...bardzo chrupiące, z dodatkiem syropu klonowego.Bazowałam na gotowej mieszance,ale niedługo spróbuję z naturalnych mąk.
Składniki:
-1 szklanka mąki bezglutenowej*
-0,5 szkl.mąki ziemniaczanej
-2 szklanki mleka roślinnego
-3 jajka
-2 łyżki oleju kokosowego
-2 łyżki ksylitolu
-szczypta soli
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Białka ubij z solą na sztywną pianę i dodaj do pozostałych składników.Piecz w nagrzanej gofrownicy i podawaj z ulubionymi dodatkami.
*użyłam Mix C Schar
Naprawdę warto wypróbowac!!! W niewielkiej misce np. do musli ubic białka, potem je dodac do tej większej, w której są pozostałe składniki, ja tylko dodałam odrobinę cynamonu, podawałam z dżemem terceto, morelowym. Szybciutki deser!!! Gofrownica SILVERCREST, chyba z Lidla, na poziomie "4". Polecam, Wera, dziękuję!
OdpowiedzUsuńhmm a mi nie wyszły chrupiące, chociaż całkiem smaczne. Może to kwestia gofrownicy? Bo wszystko zrobiłam wg przepisu
OdpowiedzUsuńTak, zależy to od gofrownicy.Ja musiałam kupić nową,bo tą którą używałam przez kilka lat niestety nie podołała...Nowa świetnie sobie radzi, a gofry zawsze są chrupiące..:)
UsuńJakie smakowite gofry! i absolutnie w moim guście;)
OdpowiedzUsuń